A dokładnie dwa zeszyty:)
Okładka z przodu i tyłu zeszytu:) Troszkę już się zmasakrowały bo cały czas w użyciu:)
I jak?
I jeszcze po długim czasie karteczka świąteczna (moja pierwsza) oraz zakładka, którą zrobiłam dla mamy:)
To jeśli chodzi o karteczkowy świat to póki co tyle:)
Jeszcze na koniec chciałabym podziękować Nami za wyróżnienie jest mi niezmiernie miło i teraz czas abym przekazała je dalej:)
Moje wyróżnienie powędruje do najwspanialszej osóbki jaką jest Anetka - ak_pinki .
Jeszcze raz bardzo dziękuje za wyróżnienie:)
świetne okłądeczki - niebieska jest naj bo niebieska :D zakładki też urocze!!
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana z wyróżnienie :* bardzo się ciesze że cię mam tuż obok siebie :-)
No, no wreszcie coś drgnęło u Ciebie i tyle się cudowności pojawiło, super zeszyty i zakładka, a karteczce jak wykorzystałaś dziurkacz fajnie.
OdpowiedzUsuńMotylki podbiły moje serce:)
OdpowiedzUsuńNo proszę,papierowa produkcja pełną gębą? witam w klubie :)
OdpowiedzUsuńśliczne wszystko i dopatrzylam sie tez dziurkaczowych wycinanek. pieknie:) zastanowiło mnie tylko te znikanie karteczek po alkoholu?:>
OdpowiedzUsuńZawsze staram się wykorzystać na max wszystkie rzeczy które znajdę i tak na przykład ta kartka "let it snow" podkład jest z jakiejś torebki po prezencie, pogiętej poszarpanej na brzegach, ćwieki (choć nie są nimi do końca) to dodatki z bluzki mojej koleżanki, którą chciała wyrzucić, a ja z nich zrobiłam użytek, no a reszta to już inwencja twórcza :)
OdpowiedzUsuńA tak po za tym strasznie podoba mi się papier, ten pomarańczowy, gdzie jest biały motylek. :)
jakie cuudowne:D
OdpowiedzUsuń